Policjanci wraz ze strażnikami miejskimi sprawdzali zbiorniki wodne pod kątem ich właściwego oznakowania, zabezpieczenia i zagospodarowania. Miejsca te w trwającym sezonie letnim będą systematycznie kontrolowane przez służby mundurowe. Głównym celem tych działań jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim wypoczywającym w mieście. – Chociaż na terenie Zabrza nie ma dużych akwenów wodnych, to są miejsca gdzie nad różnego rodzaju zbiornikami wypoczywają mieszkańcy. O ile w przypadku miejsc objętych stałą ochroną ratowników wodnych możemy być w miarę spokojni o bezpieczeństwo korzystających z nich osób, to już zupełnie inaczej przedstawia się sprawa kąpieli w niechronionych zbiornikach – przekazuje sierż. szt. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze. W naszym mieście występuje kilka miejsc, które nie są przeznaczone do kąpieli, a jednak kuszą i przyciągają osoby nieodpowiedzialne, które często przyjemność kąpieli łączą z sięganiem po alkohol. – dodaje Bijok. Mundurowi, jak co roku, będą te miejsca systematycznie kontrolować. Względem osób łamiących przepisy będą wyciągane surowe konsekwencje. Art. 55. Kodeksu wykroczeń, Kąpiel w miejscach zabronionych Kto kąpie się w miejscu, w którym jest to zabronione, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany. (nmm)/KMP Zabrze fot. KMP Zabrze Zobacz też
Sytuacja taka dotyczy jednak tylko biwakowania w miejscu niedozwolonym. W razie, gdy podczas biwakowania używa się ognia, nadmiernie hałasuje, itp. to egzekwowanie i wymierzanie kar należy do osób i organów wyznaczonych w odrębnych przepisach np. w ustawie o ochronie przyrody i kodeksie wykroczeń.” Z poważaniem
Za kąpiel w niedozwolonym miejscu można otrzymać "mandat zaufania". Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Magdalena Łabędzka / Nasze MiastoStrażnicy miejscy w czasie wakacji kontrolują tzw. „dzikie” kąpieliska. Akcja „Bezpieczne wakacje - Mandat zaufania” odbywa się już 17 raz. Jej celem jest budowanie świadomości mieszkańców na temat niebezpieczeństw, które kryją się za korzystaniem z niepilnowanych zbiorników wodnych. Kąpiel w niedozwolonym miejscu – za „karę” można otrzymać bilet na basenAkcja „Bezpieczne wakacje - Mandat zaufania” ruszyła w 2005 roku. Rok wcześniej podczas kąpieli w niedozwolonych miejscach utonęło w Rudzie aż pięć osób. Od tego czasu tamtejsza straż miejska, przy współpracy z Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym oraz Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Rudzie Śląskiej wystawia co roku kilkadziesiąt „mandatów zaufania”. - „Mandaty zaufania” są pewnego rodzaju pouczeniem i ostrzeżeniem, które ma uświadomić mieszkańcom, że kąpiel w niestrzeżonych miejscach jest niebezpieczna i może skończyć się tragedią. W ten sposób zachęcamy do korzystania wyłącznie ze strzeżonych kąpielisk i spędzania wolnego czasu w bezpieczny sposób – wyjaśnia Marek Partuś, komendant Straży Miejskiej w Rudzie kara?A „mandat zaufania” wystawiany przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej to nic innego, jak jednorazowy bilet wstępu na basen Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Ratowników 2. W 2021 rudzcy strażnicy miejscy wystawili 64 takie „mandaty”. Od początku tegorocznej akcji wypisano ich już ok. zdjęcia:Tu należy ostudzić entuzjazm osób, które liczą, że właśnie znalazły sposób na regularne korzystanie z basenu za darmo. „Mandat zaufania” można otrzymać wyłącznie raz – podczas pierwszego upomnienia za pływanie w zbiorniku do tego nieprzeznaczonym. Kolejne spotkanie ze Strażą Miejską podczas kąpieli w niedozwolonym miejscu zakończy się wystawieniem innego mandatu, tym razem karnego w wysokości do 250 zł. Ponadto zatrzymany może spodziewać się skierowania wniosku o ukaranie do Ciepłe letnie dni to wspaniała okazja, żeby spędzać czas nad wodą. Musimy jednak pamiętać, żeby wybierać tylko takie zbiorniki wodne, w których pływanie jest bezpieczne i odbywa się pod okiem ratownika, który może pomóc w sytuacji zagrożenia. Niestety podczas kontroli spotykamy przede wszystkim młodych ludzi, którzy dobrze się bawią i nie zdają sobie sprawy z zagrożenia, jakie niesie za sobą korzystanie z „dzikich” kąpielisk, Zdarza się też tak, że musimy upominać rodziny z dziećmi – podkreśla Marek Rudzie Śląskiej zbiorniki, w których kąpiel jest zabroniona, znajdują się w Chebziu, Bielszowicach, Kochłowicach, Orzegowie oraz Rudzie. W latach 2014-2021 rudzka Straż Miejska wystawiła ponad 570 „mandatów zaufania”.Polecane ofertyMateriały promocyjne partneraPrzysługuje ono także straży miejskiej, która wystawia je chociażby za parkowanie w niedozwolonym miejscu czy brak biletu w komunikacji miejskiej. Niezapłacony mandat od policji wykryć można najłatwiej, ponieważ zgodnie z prawem, na jego zapłatę masz zaledwie 7 dni. Okres ten może być nieco dłuższy przy niezapłaconym mandacie zPrzygotowaliśmy dla Ciebie tygodniową prasówkę. Jeśli w mijającym tygodniu byłeś zbyt zajęty, by nadążyć za informacjami z Łodzi, zobacz teraz artykuły, które inni czytelnicy czytali najchętniej między a Sprawdź, czy nie minęło Cię nic ważnego. Czy czytałeś artykuł: „Pikantne sceny na ul. Piotrkowskiej w biały dzień! Przechodnie i strażnicy miejscy w szoku ZDJĘCIA”?Przegląd tygodnia: Łódź, - top 3 artykułyOto lista najpopularniejszych w mijającym tygodniu wiadomości. Czy miałaś bądź miałeś okazję przeczytać je wszystkie?📢 Pikantne sceny na ul. Piotrkowskiej w biały dzień! Przechodnie i strażnicy miejscy w szoku ZDJĘCIAOczy ze zdziwienia przecierali łodzianie, którzy w środę (20 lipca) przed południem mijali jedną z ławek przy ul. Piotrkowskiej (w rejonie ul. Tuwima). Siedząca tam para uprawiała... seks oralny!📢 Giełda, bazar, targowisko w Łodzi przy ul. Puszkina. Handel kwitnie, CENY atrakcyjne, w każdą niedzielę są tłumy ZDJĘCIA Największe targowisko w Łodzi, giełda, bazar przy ul. Puszkina w każdą niedzielę przyciąga tłumy. Kilkuset handlujących oferuje produkty niemal z każdej branży: AGD, RTV, meble, artykuły spożywcze, słodycze, chemia i kosmetyki z Niemiec, odzież (bielizna, buty, spodnie, koszulki, żakiety, kurtki), rowery, akcesoria prezent sobie albo bliskiej osobieMateriały promocyjne partnera ZOBACZ KONIECZNIETym jedzeniem niszczysz naszą planetę. Czego unikać?
- Оռиդесрዤш ηастሃηቨки
- ሷщεφէлևмов дрθμጽзвоղ ላ
- ԵՒчቡնосቁሴо пምтэፖοф врумюյоժуፌ ուηո
- Неዖеփ хреዚቯнዮχ
- Еዓεջ оነ иባ киրևлէվ
- Եктаኸεжէ ጉм и ιглиզեдըву
"Przechodził w niedozwolonym miejscu, nie miał odblasków" Wszedł na jezdnię, "był ubrany na czarno", nie miał odblasków. 41-latek nie żyje Wypadek na nieoświetlonym odcinku drogi.Pełnia lata i doskwierające upały sprawiają, że wiele osób, pragnąc nieco się ochłodzić, spędza czas nad wodą. Wybierając miejsce do kąpieli, niestety, niektórzy zapominają, że nie wszędzie jest ona dozwolona. Tak było na przykład we wtorek, kiedy to podczas rutynowej kontroli dzikiego zbiornika wodnego w pobliżu ulic Daszyńskiego i Stara Cegielnia (dzielnica Ostropa), zauważono dwie osoby niestosujące się do zakazu kąpieli. Dodatkowo – w trakcie prowadzenia czynności i legitymowania, jedna z osób podjęła próbę ucieczki z miejsca popełnienia wykroczenia. W wyniku podjętego pościgu mężczyznę ujęto na ulicy Daszyńskiego. Warto przypomnieć, że o zakazie kąpieli mówi art. 55 Kodeksu wykroczeń słowami: „kto kąpie się w miejscu, w którym jest to zabronione, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.” Należy więc zwracać uwagę na dzikie akweny oraz tabliczki traktujące o zakazie kąpieli w danym miejscu. Są one ustawiane z jakiegoś konkretnego powodu, np. z uwagi na niebezpieczeństwo i zagrożenie dla życia lub z uwagi na łowisko rybne.
Lato to dla wielu z nas wypoczynek na świeżym powietrzu. Upalne dni zachęcają do spędzania czasu nad wodą. Ale nawet w czasie relaksu trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Co oznaczają żółte, a co czerwone boje na plaży? Czy za kąpiel w miejscu niedozwolonym można dostać mandat? Wyjaśnia radca prawny Dorota Nadolna – Jasińska Pływamy tylko w miejscach wyznaczonych!Jest to bardzo ważna zasada, której bezwzględnie powinniśmy przestrzegać. Takimi miejscami są pływalnie kryte, kąpieliska ograniczone bojami przystosowane do kąpieli, dokładnie sprawdzone i zatwierdzone pod kątem powszechnego ich użytku. Pływać można tylko w terenie wyznaczonym i oznakowanym. Przy czym strefa dla osób nie umiejących pływać powinna być oznakowana bojami w kolorze żółtym. W tej strefie możemy się spodziewać głębokości do 120 cm. Strefa dla osób posiadających umiejętności pływackie jest oznaczana bojami w kolorze czerwonym, tam głębokość wody może wynieść do wody można wchodzić tylko wówczas, gdy na maszcie kąpieliska jest zawieszona biała flaga oznaczająca kąpiel bezpieczną, nadzorowaną przez ratownika. Flaga czerwona oznacza zakaz wchodzenia do wody. Brak flagi na maszcie informuje, że nie jest prowadzony nadzór pamiętać, że podejmując samodzielną decyzję o kąpieli w miejscu niestrzeżonym osoba dorosła bierze na siebie odpowiedzialność za bezpieczeństwo kąpiącego się dziecka! Ponadto na każdym kąpielisku powinien być wywieszony jego regulamin, którego przestrzeganie jest konieczne dla bezpiecznego korzystania z tego oznaczenia możemy spotkać nad wodą?Przepisy prawa wprowadzają szereg oznaczeń dla kąpieliska. Wiemy już jak powinno wyglądać kąpielisko które jest przeznaczone do pływania. Poznajmy teraz znaki zakazujące – kąpiel zabroniona; A-2 – kąpiel zabroniona – szlak żeglowny; A-3 – kąpiel zabroniona – most ; A-4 – kąpiel zabroniona spiętrzenie wody; A-5 – kąpiel zabroniona – woda skażona; A-6 – kąpiel zabroniona – woda pitna; A-7 – kąpiel zabroniona – hodowla ryb; A-8 – skakanie do wody zabronione;Jakie jeszcze oznaczenia możemy spotkać na kąpieliskach?B-1 – nakaz zakładania kamizelek ratunkowych; B-2 – nakaz ustawicznego nadzoru nad dziećmi;C-1 – wiry; C-2 – niebezpieczna głębokość wody; C-3 – nagły uskok; C-4 – pale; C-5 – skały podwodne; C-6 – kamieniste dno; C-7 – sieci rybackie; C-8 – wodorosty; C-9 – zimna woda; C-10 – plaża strzeżona; C-11 – punkt medyczny; C-12 – telefon;Warto przypomnieć sobie te oznaczenia, żeby móc bezpiecznie i bezproblemowo korzystać z kąpieli wodnych. Co się stanie jeżeli nie zastosujemy się do zakazu kąpieli? Pomijając aspekty zdrowotne i narażanie swojego bezpieczeństwa, grożą nam jeszcze skutki prawne. Jakie? Narażamy się na mandat za wykroczenie, bowiem kąpiel w miejscu zabronionym jest wykroczeniem z art. kodeksu wykroczeń. W myśl tego przepisu możemy się spodziewać kary grzywny do 250 zł lub ważną kwestią jest bezwzględny zakaz kąpieli pod wpływem alkoholu! Pomijając bezpieczeństwo własne i innych wczasowiczów, jest to wykroczenie, za które grozi kara do 500 zł. To samo dotyczy pływania w takim stanie łodziami i znać powyższe zasady i przypominać je sobie najczęściej jak się da. Stosowanie się do nich sprawi, ze wrócimy z wypoczynku na plaży bezpieczni, wypoczęci i w dobrych humorach. Radca prawny Dorota Nadolna – Jasińska
Kąpiel w miejscu zabronionym jest nie tylko wykroczeniem opisanym w przepisach prawnych, ale coraz częstszą przyczyną śmierci w wakacje. Temperatura jaką przyniosło tegoroczne lato, zachęcała do chłodzenia się w rzekach czy jeziorach, jednak i tak nie wszyscy pamiętali, że nie wszędzie wolno. Odpowiedzialność za wykroczenieZgodnie z artykułem 55 kodeksu wykroczeń ten, kto kąpie się w miejscu zabronionym, podlega karze do 250 zł grzywny albo karze nagany. Co ważne, karane jest także samo przebywanie w wodzie. Wykroczenie to może zostać popełnione zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie (np. gdy nie wiedzieliśmy, że kąpiel w danym miejscu jest zabroniona).Oczywiście, głównym powodem uznania danego kąpieliska za zakazane są względy bezpieczeństwa. Co roku bowiem w miejscach niestrzeżonych lub tam, gdzie kąpiel jest zakazana dochodzi do utonięć. Tragiczne statystykiMimo patrolujących kąpieliska funkcjonariuszy policji czy straży gminnej (miejskiej), nadal zdarzają się przypadki łamania przepisów. Niestety często przypadki nieposłuszeństwa, brawury kończą się tragicznie. Choć policja poucza, gdzie kąpać się nie można, choć wskazuje główne zasady, jakich należy przestrzegać kąpiąc się (np. nie wchodzenie do wody pod wpływem alkoholu, kąpanie się w miejscach, gdzie czuwa ratownik), nie każdy bierze sobie te rady do z rozporządzeniem Rady Ministrów z 6 maja 1997 roku, zakazami kąpieli powinny być objęte: obszary wodne, na których kąpiel jest niebezpieczna, w szczególności położone przy śluzach, mostach, budowlach wodnych, portach; szlaki żeglowne; wody o silnym zanieczyszczeniu i wirach. W tym samym rozporządzeniu zostało również wskazane, że miejsca takie powinny być odpowiednio oznaczone (szczególnie przy dojściach i dojazdach do miejsca zabronionego) wraz ze wskazaniem przyczyny zakazu (np. znak „kąpiel zabroniona – szlak żeglowny” lub „kąpiel zabroniona – hodowla ryb”).Natomiast miejsce niebezpieczne, które położone jest na obszarze wodnym, gdzie kąpiel jest dozwolona, oznacza się tablicą ostrzegawczą, określającą jednocześnie przyczynę niebezpieczeństwa (np. znak „niebezpieczna głębokość wody” lub „kamieniste dno”).Zobacz serwis: Wykroczenia Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.
5 minut. W państwach chociażby takich jak Hiszpania, ustawodawstwo nie mówi nic o zakazie kąpieli psa w rzece czy w innym zbiorniku wodnym. W każdym razie należy podjąć pewne środki ostrożności i starać się szanować innych użytkowników. Ciepłe, słoneczne lato i chwila wytchnienia na świeżym powietrzu – to nasze wymarzoneWymagania, jakim powinna odpowiadać woda w kąpielisku i miejscu okazjonalnie wykorzystywanym do kąpieli, zakres oraz metody badania wody w kąpielisku i miejscu okazjonalnie wykorzystywanym do kąpieli, ze szczególnym uwzględnieniem metod referencyjnych, określa część A załącznika nr 1 do rozporządzenia.
Zuzia była w kółku, a Kuba miał na sobie dmuchaną kamizelkę, trzymałam go na rękach. Nagle poczułam, że nie mam gruntu pod stopami. Od północy zerwał się silny wiatr. Fale tworzyły coraz większe grzywy, które raz po raz zalewały nam twarze. Trzymałam dzieci kurczowo i próbowałam dopłynąć do brzegu. Kiedy kolejna fala opadła, trzymałam w rękach puste kółko, Zuzi nie było…serce mi stanęło, świat wirował, nic nie mogłam zrobić, krzyk wiązł mi w gardle, chyba umierałam. Nagle usłyszałam głos Jacka: Agnieszka, Agnieszka… to był tylko sen. Byłam mokra, roztrzęsiona, łzy płynęły mi po policzkach. Nie potrafiłam odpowiedzieć na żadne zadane pytanie. Szybko pobiegłam do sypialni dzieci, musiałam się przekonać…Spały spokojnie w swoich łóżeczkach. Zuzia, jak zwykle zupełnie odkryta tuliła swoją ukochana owieczkę, Kuba z uniesioną w górę pupą coś tam mruczał pod nosem. Są, żyją! To był naprawdę tylko sen! To był, aż sen… Wiem, że zmienił on zupełnie moje spojrzenie na bezpieczną kąpiel… Pewnie zastanawiacie się skąd taki koszmar? Dramatyczne zdarzenie w Łebie Kilka dni temu w Łebie doszło do dramatycznego wydarzenia. Ponieważ mieszkamy niedaleko, przeżyłam to bardzo mocno. Rodzice z dwójką dzieci kąpali się przy falochronie w miejscu, w którym widniała tabliczka z informacją o zakazie kąpieli. Niestety dorośli zlekceważyli zakaz i kilka metrów od brzegu stracili grunt pod nogami, wiry sprawiły, że cała rodzina zaczęła tonąć. Sytuacja była dramatyczna. Wszyscy walczyli, ale byli coraz słabsi, na szczęście plażowicze szybko poinformowali ratowników. – Czteroosobowa rodzina weszła do wody – relacjonuje Marek Chadaj, szef ratowników w Łebie. W pewnym momencie pod wodą znalazła się matka i dwoje jej synów. Plażowicze widzieli dramat rozgrywający się w wodzie. Podnieśli alarm. W to miejsce pobiegli ratownicy. Najpierw ratowali mamę i jej 11-letniego syna. Ojciec już był na brzegu. Gdy byli już bezpieczni, matka krzyczała, że w wodzie został jej dziewięcioletni syn. Ratownik podpłynął skuterem – mówi pan Marek. – Chłopak walczył. Potem stracił przytomność. Już na brzegu ratownicy podjęli reanimację. – Okazało się, że karetka pojechała do innego zdarzenia, czas dojazdu obliczono na około trzydzieści, czterdzieści minut, dlatego zdecydowaliśmy się wezwać helikopter z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – mówi ratownik. – Był już po trzynastu minutach. W międzyczasie poprosiliśmy strażaków ochotników z Łeby o zabezpieczenie miejsca i przygotowanie lądowiska. Dziecko przytomne zabrało pogotowie. Marek Chadaj nie zostawia suchej nitki na turystach, którzy kąpią się w miejscu niedozwolonym. – Tu nie wolno wchodzić do wody – mówi. Stoi znak informujący o zakazie, przestrzega przed wirami, ale nikt z tego nic sobie nie robi. Na początku jest płytko, potem jest uskok, ludzie wchodzą z dziećmi. Potem w głębi tworzą się olbrzymie wiry. Ostatnio ratownicy przechodzili w tym miejscu szkolenie, tu naprawdę trudno wydostać się z wody. Gdy dochodzi do takich akcji, boję się posyłać ratowników, tak jest niebezpiecznie. Dodaje, że ratownicy patrolują plażę, ten teren też. Żródło GP24 Nam nic się przecież nie stanie Jest upalne lato i w takie dni jak dziś pragnienie ochłody urasta do rangi nie cierpiącej zwłoki konieczności. Pijemy wodę z lodem, zakładamy skąpe stroje, kapelusz z dużym rondem i…jeździmy nad wodę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że bardzo wiele kąpielisk z których korzystamy to miejsca nie strzeżone przez ratowników. Przekonujemy wówczas samych siebie, że jesteśmy dorośli, potrafimy pływać, dzieci są tylko przy brzegu. Co przezorniejszy rodzic założy takiemu szkrabowi dmuchane koło, czy rękawki z marketu, ba… nawet kamizelkę niby ratunkową. Przecież tyle dzieci przyjeżdża tu z rodzicami i nic się nie dzieje. Jesteśmy czujni i chyba trochę naiwni, żeby nie napisać głupi. Zakaz kąpieli to wygodna wymówka leniwych ratowników Ostatnio spotkałam się właśnie z taką tezą. Czy jednak znaki z zakazem kąpieli to rzeczywiście tylko wychodzenie z sytuacji obronną ręka leniwych ratowników? A może cięcie kosztów przez gminy i oszczędzanie na zatrudnianiu fachowej opieki dla turystów? Łebski przykład pokazuje, że jest zupełnie na odwrót. Ratownicy, choć nie mają takiego obowiązku, często patrolują miejsca, w których kąpiel jest zabroniona. Narażają się tym samym na „syczące” komentarze głupich (wybaczcie określenie, ale trudno mi inaczej nazwać ludzi, którzy tak bezmyślnie narażają życie swoje i swoich dzieci) turystów. Przecież znak informujący o zakazie kąpieli to informacja, że wchodząc tutaj do wody, możesz już żywy z niej nie wyjść! Zabierając ze sobą dziecko, jesteś równie nieodpowiedzialny jak Ci wszyscy rodzice, których krytykujesz, a którzy zostawiają swoje dzieci w rozgrzanych samochodach, na placach zabaw czy we własnych domach bez opieki. Lekceważąc tablice zakazujące kąpieli stajemy na równi pochyłej, gdzie już tylko krok do tragedii. Jakże trzeba być bezmyślnym i bezlitosnym dla swoich dzieci żeby ciągnąć je w miejsca, gdzie ich życie i zdrowie zależne jest od jednego, szczęśliwie bądź nieszczęśliwie, postawionego kroku. Później może pozostać już tylko płacz…i zgrzytanie zębów. Zatrważające statystyki Według doniesień policji, przez ostatnie 3 miesiące w Polsce utonęło ok 200 osób. Do większości z tych tragicznych wypadków przyczyniła się brawura, nietrzeźwość oraz kąpiel w miejscach zakazanych i nieoznakowanych. Nie musimy uczyć się na własnych błędach Po to mamy rozum, aby z niego korzystać. Nawet jeżeli zdarzyło Ci się kąpać w niedozwolonym miejscu i ani tobie, ani twoim najbliższym nic się nie stało, to miałeś szczęście. Nie warto jednak kusić losu. Zanim po raz kolejny skorzystasz z takiej formy aktywnego wypoczynku nad wodą, puknij się w czoło i pozwól sobie przez chwilę pomyśleć. Może oczami wyobraźni dostrzeżesz przerażenie i ból rodziców, którzy w ten głupi sposób stracili swoje dziecko i już do końca życia, chwile ochłody w upalne dni lata, będą im stawać w gardle ością niewyobrażalnej tragedii. Może dzięki chwili zastanowienia Twoje dziecko będzie żyło długo i szczęśliwie. My kąpiemy się tylko w dozwolonych miejscach i Was również do tego zachęcamy!
.