Co zrobic gdy moja dziewczyna chce uprawiac ze mna seks 2021-11-28 00:47:49; Moj chlopak chce uprawiac ze mna seks!? 2012-10-13 22:06:01; Dlaczego ciagle chce uprawiac seks? 2013-12-27 16:15:16; Jak zapytac chlopaka czy chce ze mna uprawiac? 2012-06-10 18:37:07; chce jusz uprawiac seks ale 2010-08-19 22:34:13; Gruba kolezanka chce uprawiac ze
Hej dziewczyny. Nie wiem czy dobrze robię zakładając ten wątek,ale skoro już się zdecydowałam.. Jestem z moim ponad 2 lata,ogólnie nie mamy jakiś większych problemów,ale ostatnimi czasy on w ogóle nie chce się ze mną kochać.. Jest tak odkąd dostał pracę,czyli trochę ponad miesiąc. Ja rozumiem,jest zmęczony po całym dniu najpierw w szkole a potem w pracy,ale przecież seks powinien być przyjemnością,odstresowaniem a nie jakimś przykrym obowiązkiem,na który nie ma się wiecznie siły. Dawniej był całkiem inny,chciał codziennie a przynajmniej 3-4 razy w tygodniu,mi to wystarczało,a teraz? W ciągu tego miesiąca kochaliśmy się może 3 razy i to z mojej inicjatywy. Proponowałam wspólną kąpiel,kupiłam nową ładną bieliznę,poczytałam o kilku nowych sztuczkach. A on? Dlaczego tylko ja mam się starać? Przecież to on jest facetem i powinien tego chcieć.. Przez to czuję się totalnie nieatrakcyjna,niekobieca,moja pewność siebie jest na jeszcze gorszym poziomie.. Sądzę,że to przez moją figurę (przydałoby się wymodelować brzuch:/) ale nie przytyłam odkąd razem jesteśmy, ważyłam już na początku tyle,a nawet kilka kg więcej. Nie wiem co mam robić,jesteśmy młodzi,zdrowi,przecież seks jest ważnym elementem każdego związku Jest jeden byc może główny brutalny powód...Ma kogoś na boku. CytatMedussaa Jest jeden byc może główny brutalny powód...Ma kogoś na boku. Nie wydaje mi się,tak jak napisałam cały czas albo jest w szkole (7-15) albo w pracy ( a potem najczęśćiej przychodzi do mnie,więc nawet nie miałby kiedy.. Niestety zmęczenie nie wpływa pozytywnie na libido. Sama przez to przechodziłam. Szkoła, praca i do tego jesień może powodować to, że mu się po prostu nie chce i żadna w tym Twoja wina. Mój mąż swego czasu siedział długo w domu, a ja pracowałam to właśnie mi się seksu w ogóle nie chciało. Kiedy on zaczął pracę po 10-12 godzin dziennie zrozumiał mój problem. Problem oczywiście zawsze znika na urlopie, w weekendy albo gdy trochę zwolnimy z pracą. Cóż życie... W tygodniu żadna siła nie mogła zagonić mnie do łóżka w jakimś innym celu jak nie spanie nie dobrze ze on nie ma chęci tym bardziej ze przedtem było ok... skoro jesteś z nim juz mniej wiecej 2 lata to juz powinnaś wiedzieć czy jest dziwnie czy nie.... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-31 14:09 przez izka1301. A mój znowuż zawsze ma ochote, nawet bd w szpitalu zapraszal mnie pod piezyne ;p Nie samym seksem chłop żyje ;/ Trochę zrozumienia. Facet uczy się, potem pracuje i wcale się mu nie dziwię, ze nie ma na nic kompletnie ochoty, kiedy wróci do domu. Niby seks to przyjemność, sposób odreagowania, to może dla ciebie, natomiast dla niego oznacza co innego? Trochę wyrozumiałości. Seks w związku jest ważny, ale wg mnie nie najważniejszy Cytatandzias Nie samym seksem chłop żyje ;/ Trochę zrozumienia. Facet uczy się, potem pracuje i wcale się mu nie dziwię, ze nie ma na nic kompletnie ochoty, kiedy wróci do domu. Niby seks to przyjemność, sposób odreagowania, to może dla ciebie, natomiast dla niego oznacza co innego? Trochę wyrozumiałości. Seks w związku jest ważny, ale wg mnie nie najważniejszy popieram może zapytaj go, czy go nie pociągasz, pewnie odpowie,że nie tylko jest zmęczony spróbuj go bałamucić rano, poranny wzwód ma z pewnością Dla mnie też nie jest najważniejszy,wiadomo. Po prostu potrzebuję czułości, przytulania,a niestety ostatnio z tym bardzo kiepsko. Myślałam,że to minie,gdy przyzwyczai się do pracy,po tygodniu czy dwóch, ale jest tak samo albo i gorzej. To na prawdę duża zmiana do jego wcześniejszego zachowania. Nawet jak ma wolne niedzielę to woli zostać w domu niż przyjść do mnie,a jeśli już jest,to najwyżej można liczyż na obejrzenie filmu,nic co wymagałoby chociaż odrobiny wysiłku. Tak będzie cały czas..? Nie mieszkamy jeszcze razem,więc rano odpada,widujemy się właśnie dopiero wieczorem po 18, na godzinkę czy dwie.. Pytałam go oczywiście,czy problem leży we mnie,czy może coś źle robię itd,ale rzecz jasna zaprzecza.. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-31 14:14 przez ecri16. walnij go przez łeb to może mu się zachce Cytatecri16 Dla mnie też nie jest najważniejszy,wiadomo. Po prostu potrzebuję czułości, przytulania,a niestety ostatnio z tym bardzo kiepsko. Myślałam,że to minie,gdy przyzwyczai się do pracy,po tygodniu czy dwóch, ale jest tak samo albo i gorzej. To na prawdę duża zmiana do jego wcześniejszego zachowania. Nawet jak ma wolne niedzielę to woli zostać w domu niż przyjść do mnie,a jeśli już jest,to najwyżej można liczyż na obejrzenie filmu,nic co wymagałoby chociaż odrobiny wysiłku. Tak będzie cały czas..? Nie mieszkamy jeszcze razem,więc rano odpada,widujemy się właśnie dopiero wieczorem po 18, na godzinkę czy dwie.. Pytałam go oczywiście,czy problem leży we mnie,czy może coś źle robię itd,ale rzecz jasna zaprzecza.. Może jak minie jesień to mu się poprawi trochę. Wejdzie w ten rytm i się przyzwyczai. Daj mu trochę odpocząć od siebie w tygodniu, gdy ma na głowie szkołę i pracę, a spotykajcie się w weekendy i dni wolne. Może dzięki temu będzie miał więcej siły w weekend Wiem,właśnie on zainspirował mnie do założenia swojego.. Cytatecri16 Dla mnie też nie jest najważniejszy,wiadomo. Po prostu potrzebuję czułości, przytulania,a niestety ostatnio z tym bardzo kiepsko. Myślałam,że to minie,gdy przyzwyczai się do pracy,po tygodniu czy dwóch, ale jest tak samo albo i gorzej. To na prawdę duża zmiana do jego wcześniejszego zachowania. Nawet jak ma wolne niedzielę to woli zostać w domu niż przyjść do mnie,a jeśli już jest,to najwyżej można liczyż na obejrzenie filmu,nic co wymagałoby chociaż odrobiny wysiłku. Tak będzie cały czas..? Nie mieszkamy jeszcze razem,więc rano odpada,widujemy się właśnie dopiero wieczorem po 18, na godzinkę czy dwie.. Pytałam go oczywiście,czy problem leży we mnie,czy może coś źle robię itd,ale rzecz jasna zaprzecza.. Hmm, powiem szczerze, ze troszkę dziwne zachowanie tego twojego chłopaka. Może po prostu mu się znudziłaś? Może czas dać sobie czas na odpoczynek od siebie (chociaż to dziwne, skoro nie mieszkacie ze sobą i widujecie się 1 - 2 dziennie?) Nie wiem co ci poradzić. Najlepiej będzie szczerze z nim porozmawiać, oczywiście nie omijając wątku o zerwaniu znajomości.
Seks z chłopakiem uprawiałam tylko raz, pieściliśmy się wiele razy. Problem w tym że to mój chłopak sprawiał mi przyjemność a nie ja nie mu . On mówi że nie chce odemnie NIC, wystarczy mu moja obecność. Miał on już wiele partnerek seksualnych, krótkie znajomości tylko do jednego celu. Mówi że on
MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHAC - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 14 ] 1 2015-11-28 10:46:00 lonkaa27777 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-28 Posty: 5 Temat: MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHACHEJ DZIEWCZYNYmam problem mojchlopak nie chce sie ze mna kochac... jestesmy ze soba od prawie roku on ma 29 ja 27 lat na pocztku bylo super czulam ze mu sie podobam po 6 miesiacach oswiadczyl mi sie za 7 miesiecyjest nasz slubale nic nie jest ok ja jestem osoba ktora kocha bliskosc sex nie mam ograniczen lubie eksperymentowac on jest moim 2 facetem z poprzednim bylam przez 3 miesiace na poczatku nie mialam doswiadczenia ale szybko nauczylam sie tego co on lubi i tu siedopasowalismy bo ja lubie to samo... od jakiegos czasu ( 3 miesiace) on nie chce sie kochac mowi ze jest zmeczony ze nie ma sily pomyslalam zemoze faktycznie wiec kazalam mu odpoczac wziac urlop i sie wyspac i tak zrobil ale nic sie nie zmienilo... mowi ze to nie moja wina ze nic go nie kreci ze mu sienie chceZrobikam cos glupiego i przeczytalam jego wiadomosci okazalo sie ze pisze flirtuje wrecz z innymi kobietami... wykrecil sie mowiac ze robi tak gdy sie sprzeczamy bo ja marudze itd... juz niewiem co mam robic slub za pol roku on ciagle mowi ze mnie kocha i nie chce bezemnie zyc powiedzialm mu ze jesli sie wypalil i nie jest szczesliwy to mozemy sie rozstac bo ja nie chce nic na sile on ciagle mi wmaia ze jest juz stary i ze w jego wieku to juz sie nie chce ... co mam robic ? 2 Odpowiedź przez Krejzolka82 2015-11-28 12:14:56 Krejzolka82 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-06 Posty: 8,701 Wiek: 38 Odp: MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHAC Jakie to sexu, pisanie z masz jeszcze jakieś wątpliwości? "Optymiści po prostu nie dopuszczają do siebie czarnych je kolorują, czym? Mają magiczną kredkę, jaką jest:UŚMIECH!""Najpiękniejsze są dni, kiedy potrafimy być tak po prostu szczęśliwi i sami nie wiemy z jakiego powodu..." 3 Odpowiedź przez lonkaa27777 2015-11-28 12:32:11 lonkaa27777 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-28 Posty: 5 Odp: MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHAC Krejzolka82 napisał/a:Jakie to sexu, pisanie z masz jeszcze jakieś wątpliwości?ja sama nie wiem... mowilam mu ze mozemy sie rozstac bo czuje juz tylko rezygnacje a on swoje ze mnie kocha itd itp... zaczyna mnie to juz irytowac dbam o siebie mam fajne jedrne cialo a czujesie jak babcia po 80 poczucie wlasnej wartosci spadlo do zera... ale dlaniego nie maproblemu czasem mysle ze to cos ze zdrowiem 4 Odpowiedź przez Krejzolka82 2015-11-28 12:51:54 Krejzolka82 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-06 Posty: 8,701 Wiek: 38 Odp: MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHAC Gdyby to były jakieś problemy zdrowotne, to chyba powinien udać się do specjalisty a nie flirtować z Kobietami, no chyba, że takie lekarstwo przepisał Mu lekarz... . "Optymiści po prostu nie dopuszczają do siebie czarnych je kolorują, czym? Mają magiczną kredkę, jaką jest:UŚMIECH!""Najpiękniejsze są dni, kiedy potrafimy być tak po prostu szczęśliwi i sami nie wiemy z jakiego powodu..." 5 Odpowiedź przez lonkaa27777 2015-11-28 13:09:38 lonkaa27777 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-28 Posty: 5 Odp: MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHAC Krejzolka82 napisał/a:Gdyby to były jakieś problemy zdrowotne, to chyba powinien udać się do specjalisty a nie flirtować z Kobietami, no chyba, że takie lekarstwo przepisał Mu lekarz... .no i to jest najgorsze ja oczekuje odpowiedzi szczerej.... chyba sama musze to zakonczyc bo on nie potrafi 6 Odpowiedź przez Zaniepokojona25 2015-12-02 16:36:29 Zaniepokojona25 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-21 Posty: 22 Odp: MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHACPewnie że tak. Nie marnuj życia. Pisze z innymi laskami to już jest sygnał. A jeżeli nie chcesz tego kończyć od razu to zróbcie przerwe. Zobaczysz czy mu zalezy. Będzie walczył. A jak nie to masz odpowiedz... 7 Odpowiedź przez ColaZ 2015-12-02 16:53:54 ColaZ Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-18 Posty: 44 Odp: MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHACna Twoim miejscu też na chwilę obecną odwołałabym ślub i poczekała 8 Odpowiedź przez agusia587 2015-12-02 17:12:46 agusia587 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Witch :) Zarejestrowany: 2015-10-22 Posty: 1,033 Wiek: 31 Odp: MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHAC Również odwołałabym ślub, u Was wszystko poszło w expresowym tempie. Jakoś nie wydaje mi się by On był względem Ciebie w porządku, nie daj sobie zamydlić oczu. By być kochanym, trzeba dać się coś, czego nie osiągnie się jedynie wyglądem . 9 Odpowiedź przez dino88 2015-12-22 09:12:31 dino88 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-08-17 Posty: 258 Odp: MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHAC Hmm... jeżeli na początku było ok a teraz praktycznie niczego nie ma to należy wziąć pod uwagę kilka możliwych wyjaśnień:a. nigdy nie było dobrze a on oszukiwał Ciebie,b. znudziłaś mu się,c. zdradza Cię lub zaspokaja się na własną rękę,d. coś w Tobie się zmieniło na tyle, że stracił ochotę na seks z ma sensu być w związku bez seksu. 10 Odpowiedź przez Ola_la 2015-12-22 09:40:54 Ola_la Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-18 Posty: 6,677 Odp: MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHAC lonkaa27777 napisał/a:Krejzolka82 napisał/a:Jakie to sexu, pisanie z masz jeszcze jakieś wątpliwości?ja sama nie wiem... mowilam mu ze mozemy sie rozstac bo czuje juz tylko rezygnacje a on swoje ze mnie kocha itd itp... zaczyna mnie to juz irytowac dbam o siebie mam fajne jedrne cialo a czujesie jak babcia po 80 poczucie wlasnej wartosci spadlo do zera... ale dlaniego nie maproblemu czasem mysle ze to cos ze zdrowiemodwołaj ślubskoro teraz tak sie czujesz to co bedzie za 5 lat? rozwód?on jest za bardzo pewny ciebie 11 Odpowiedź przez Tyneczka 2015-12-23 01:06:49 Tyneczka Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-06 Posty: 83 Odp: MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHACTakie moje przemyślenia....Rok razem i on sobie zaplanował ślub? Oświadczył się w ogóle? Chcesz tego po tak krótkim czasie? Pewnie wiele osób teraz się obruszy, ale dla mnie przeczytanie czyichś wiadomości (naszego partnera) nie jest niczym złym. Jeśli się nie ma nic do ukrycia o co się złościć. Jestem z moim mężem już 8 lat i nigdy nie mieliśmy w tej kwesti nic do ukrycia. I chyba dlatego tak na maksa sobie ufamy. Kobieto - w jego wieku już się nie chcę? Hehe.... jak planuje się ślub to dla mnie się za drugą osoba wariuje jest się mega zakochanym a co za tym idzie pragnie się tej drugiej osoby. Ok może nie codziennie po kilka razy, ale jest ta namiętność i chęć na seks. JA bym w ogóle uciekła z tego związku bo jaki to sens? Przed ślubem celibat i jakieś dziwne flirty to po co będzie? Mi to wygląda, że on znalazł sobie jakąć w miare kobitke, odfajkuje ślub bo wypada a na boku będzie sobie szalał bo a czemu nie ? Skoro zgodziła się na ukłąd bez seksu wzięła ze mną ślub z całą to wiedzą, to widać dla niej to ok....Zastanów się czy chcesz takiego związku, czy chcesz dzieci z takim człowiekiem ..... 12 Odpowiedź przez 2015-12-26 17:44:04 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-26 Posty: 2 Odp: MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHAC witam wiesz co to mnie zawsze dziwi że jedna strona chce druga nie ja od 5 lat jestem z kobietą i od 2 mam podobny problem jak ty ona nie chce seksu znaczy mówi ze chce i ze mnie kocha ale mam jej nie męczyć bo sama nie wie dla czego ok mówię poczekam ,może stres ,problemy w pracy ,w domu ,rozumie i tak sobie czekam k..... jego mać . jak pytam czemu nie chce to mówi ze sama nie wie i mam nie naciskać . no po prostu super jak ja bym odmówił to by było chało ale ona może . odpowiada a co mam udawać i sie zmuszać ;-( no niby ok szczera ale co ja mam z tym zrobić 2 lata mineły mi sie chce cały czas jej nie morze raz na miesiądz a jak nie to widzę ze nawet raz na 3 ;-( ale mówi ze kocha i ze jej wystarczy że jestem znaczy miłość platoniczna a ja mówię w dupie mam Platona ;-) spotkałem się 3 RAZY Z INNA KOBIETĄ seks super i wiecie co chciała by non stop tak jak ja i co najleprze jest sama i nie umie znaleść faceta gdzie logika człowiek się meczy a wokoło tyle samotnych chętnych kobiet i facetów .wydaje mi sie że zwiazek to czasem przereklamowane gó..... które tylko przeszkadza w zyciu a jak chłop cie nie chce to debil ja po spotkaniu z koleżanką miałem miałem taką samom ochotę na seks jak przed i nie rozumie stwierdzenia ze facet jak ma kochankę to w domu mu sie nie chce . jak jesteś taka jak piszesz to bym cie z łózka nie wypuścił i tyle bo to fajnie mieć kobietę która chce sie kochać i lubi eksperymęty a gościa olej i tyle szkoda czasu i twojej cipeczki na czekanie to nic nie daje wiem po sobie 13 Odpowiedź przez anonym 2015-12-26 17:57:52 anonym Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 5 Odp: MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHAC napisał/a:witam wiesz co to mnie zawsze dziwi że jedna strona chce druga nie ja od 5 lat jestem z kobietą i od 2 mam podobny problem jak ty ona nie chce seksu znaczy mówi ze chce i ze mnie kocha ale mam jej nie męczyć bo sama nie wie dla czego ok mówię poczekam ,może stres ,problemy w pracy ,w domu ,rozumie i tak sobie czekam k..... jego mać . jak pytam czemu nie chce to mówi ze sama nie wie i mam nie naciskać . no po prostu super jak ja bym odmówił to by było chało ale ona może . odpowiada a co mam udawać i sie zmuszać ;-( no niby ok szczera ale co ja mam z tym zrobić 2 lata mineły mi sie chce cały czas jej nie morze raz na miesiądz a jak nie to widzę ze nawet raz na 3 ;-( ale mówi ze kocha i ze jej wystarczy że jestem znaczy miłość platoniczna a ja mówię w dupie mam Platona ;-) spotkałem się 3 RAZY Z INNA KOBIETĄ seks super i wiecie co chciała by non stop tak jak ja i co najleprze jest sama i nie umie znaleść faceta gdzie logika człowiek się meczy a wokoło tyle samotnych chętnych kobiet i facetów .wydaje mi sie że zwiazek to czasem przereklamowane gó..... które tylko przeszkadza w zyciu a jak chłop cie nie chce to debil ja po spotkaniu z koleżanką miałem miałem taką samom ochotę na seks jak przed i nie rozumie stwierdzenia ze facet jak ma kochankę to w domu mu sie nie chce . jak jesteś taka jak piszesz to bym cie z łózka nie wypuścił i tyle bo to fajnie mieć kobietę która chce sie kochać i lubi eksperymęty a gościa olej i tyle szkoda czasu i twojej cipeczki na czekanie to nic nie daje wiem po sobieno najlepiej jak zona nie da to nawet potwor byle by otwór, a słyszałeś pojęcie seks z milosci ja nie mógł bym kochac sie z kims innym niż moja żona wracajac do tematu moze ma problem z potencja albo przedwczesny wytrysk porozmawiaj z nim o tym facet nigdy sie nie przyzna to utrata dumy męskości 14 Odpowiedź przez Marcepan79 2015-12-26 20:10:07 Marcepan79 Gość Netkobiet Odp: MOJ CHLOPAK NIE CHCE SIE ZE MNA KOCHACJak dla mnie ,żeby planować z kimś ślub to najpierw trzeba go dobrze poznać , pokochać, czuć to coś ! Myślisz ,że jesteś pewna jego uczucia ? 6 miesięcy to na prawdę nie jest długi okres. Przemyśl tą sytuację , bo potem odwrotu nie będzie , tym bardziej jeżeli widzisz ,że on chyba nie bardzo jest Tobą zainteresowany. Mówić ,ze się kocha to jest raz , dwa że trzeba to udowadniać w życiu codziennym i pokazywać . Posty [ 14 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
Myslę, że raczej jej niczym nie " zajeżdża " ;) Wtedy tez seksu by nie było ;) A z tego co wywnioskowalam to chyba jest :P . Chlopak chyba jest leniwy . Udostępnij ten post Więc tak, mam 20 lat jestem z moim chłopakiem 3 lata przez pierwsze 2 lata związku ciągle uprawialiśmy seks. Od prawie roku nie rozumiem co się dzieje. Rzadko się do siebie zbliżamy hmmm i jak teraz wytłumaczyć...teraz przez to ostanie parę miesięcy kochaliśmy się tak raz w tyg co dla mnie zdecydowanie za mało. Ale jak np była impreza i wypił trochę to sam zaciągał mnie do łazienki. Teraz jest taki czas że nie uprawiamy seksu już półtorej miesiąca. Wiem że mój chłopak ogląda porno wiele razy widzialam historie jego przeglądarki ale z tego co wiem zawsze oglądał bo mi mówił że lubi i jak był dużo dużo młodszy to też oglądał zresztą mam to gdzieś bo chyba większość ludzi ogląda. Ale wiecie teraz tak długi czas nie chce ze mną seksu a wiem że się masturbuje to dla mnie dziwne. Jestem atrakcyjna i zgrabniutka dziewczyna pręże się przed nim prawie codziennie w samych stringach jak się kładziemy wręcz się wypinam i biorę jego reke kładę na piersi a on tylko codziennie mówi to samo dobranoc malutka muszę iść spać. Chcę zaznaczyć że bardzo się kochamy dużo rozmawiamy o przyszłości planujemy wspólna przyszłość i rozmawiamy też o tym że bardzo chcemy dzieci. Ale co do naszych spraw łóżkowych teraz to nwm co się dzieje może ktoś z was mi coś poradzi.
Czy to nie dziwne, że mam 18 lat, jestem dziewicą i nie mam chłopaka? 2013-09-01 02:02:09 Chcę znaleźć dziewczynę, która jest dziewicą i NIE CHCE seksu przed ślubem. Gdzie szukać? 2012-01-19 22:46:48

Piszę, bo jestem dość mocno zdesperowana. Jestem z chłopakiem z mojej klasy, już 14 miesięcy razem. Oboje mamy po 18 lat. Jestem jego pierwszą dziewczyną, do niedawna w ogóle był bardzo zamknięty, nie ma specjalnie znajomych. Po lekcjach cały dzień siedzi na komputerze. Zawsze wszystkie 'zbliżenia'dotykanie się) wychodziły z mojej strony, ale aż tak mi to nie przeszkadzało. W końcu udało mi się zaproponować seks. I wszystko było dobrze dopóki(przed stosunkiem) nie dowiedział się, że nie jest moim pierwszym partnerem seksualnym. Zrezygnował. Mówił, że czuje się jak dzieciak, niedoświadczony bachor. Ale po niecałych dwóch tygodniach zrobiliśmy to i było naprawdę dobrze. Później długo nic. Na urodziny dostałam fajny gorset i on o tym wiedział i raz jak u niego byłam to miałam go na sobie i wtedy też się zgodził na seks(minęły mniej więcej 2 miesiące od poprzedniego). Potem baaaardzo długo nic. Bo uznałam, że chciałabym, żeby inicjatywa wyszła od niego. I się nie doczekałam. Potem parę razy zagadywałam go o to. Dawał dość wykrętne odpowiedzi. W końcu go przycisnęłam i powiedział, że mu....głupio, ale też nie dowiedziałam się dlaczego. Potem jeszcze parę razy drążyłam temat i dowiedziałam się, że ma jakiś powód. I że kiedyś mi powie. Ale to 'kiedyś' nie jest w ogóle sprecyzowane. I że wolałby żebym o tym nie wiedziała. Nie wiem co o tym myśleć. Jestem kobietą i też mam jakieś potrzeby. Czemu on nie chce uprawiać seksu? Macie jakieś pomysły? Pogadaj z nim jeszcze, przecież to oczywiste że masz prawo wiedzieć;/ Skoro był gotowy na seks to teraz powinien mieć też odwagę żeby powiedzieć Ci prawdę. takiego ze świecą szukać *.* Niektórzy wolą poczekać, nawet do ślubu. Serio. On na gotowego nie wygląda. może jest gejem albo to kwestia religii Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-20 12:44 przez gajaaa. Wcześnie zaczęłas ; jestes bardziej temperamentna niz twoj w zyciu nie jest najważniejszy . to sie nazywają problemy ;D nie wiem moze coś nie tak z jego członkiem , może nie czuje mięty do Ciebie i robi to przez siłe , a moze poprostu to nie jest ten typ - a moze to nie jego wyznacznik zyciowy zeby dwa razy w tyg Cie zadowolic, ciężko cokolwiek powiedzieć gdy się nie zna osoby o której Pogadaj z nim jeszcze, przecież to oczywiste że masz prawo wiedzieć;/ Skoro był gotowy na seks to teraz powinien mieć też odwagę żeby powiedzieć Ci prawdę. może On w sumie nei był gotowy tylko zrobił to dla niej ? jakby nie patrzec to jego pierwszy raz , my go przezywamy po swojemu a oni po swojemu . Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-20 12:46 przez blackblood. dokładnie seks w życiu nie jest najważniejszy, wiec uważaj zeby wasz związek sie przez to nie posypał, widocznie on nie jest jeszcze gotowy miałam podobny problem, mój faceta nie chciał nie wiedziałam czemu bo wzbraniał se przed powiedzeniem, ale ja nie rezygnowałam i dowiedziałam się. Drążyłam ten temat na okrągło, żeby się dowiedzieć, mówiłam jak mnie to unieszcześliwia i chce się dowiedzieć, żeby coś temu zaradzic. Teraz jest niesamowicie fakt faktem przez ok 1 rok było jak było ale poradziłam sobie. Tobie też radzę naciskać i mówić o swoich uczuciach i zapewniać, że liczy się miłość tu i teraz a nie liczba partnerów seksualnych. Mówić, jak bardzo uszcześliwia Cię seks z nim. ja myślę, że kluczowe jest to czego nie chce Ci powiedzieć. U mnie tak było, myślenie że może już mu się nie podobam, że ma inna, czy nie jest tym typem faceta. A on po prostu miał problem... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-20 12:48 przez truskawka92. kolejny interesujący temat na szafie A mnie się wydaje, ze chodzi tu o to, że Ty masz większe doświadczenie w tych sprawach. Jest mu głupio, bo jeszcze nie wie dokładnie co i jak i boi się, że Cię nie zadowoli. jak dla mnie Ty też masz problem, z własnym egoizmem. skoro widzisz, ze to zawsze wychodzi od Ciebie a on się godzi tylko po to, zeby Cię nie urazić to czemu naciskasz na niego? porozmawiaj z nim szczerze i szanuj jego wolę, 'jestem kobietą i mam swoje potrzeby' niczego nie usprawiedliwia. Wiem, że seks nie jest najważniejszy, naprawdę cieszę się że nie myśli penisem jak większość facetów. Ale że w ogóle w ogóle? No i jeżeli robiliśmy to 2 razy to czemu nagle włączyła mu się blokada? A moje dświadczenie to kolejne 2 razy i on o tym wie, to raczej nie jest dużo. Nie uważam, abym była egoistką w sprawach związku, bo niemal zawsze to ja dostosowuje się do niego, lecę na każde zawołanie i ogólnie mam wrażenie że to ja jestem tą, której zależy.. a) jest homoseksualistą i dopiero mając dziewczynę utwierdził się w tym przekonaniu; b) był molestowany i ma teraz problemy żeby wejść w relację intymną; c) jest aseksualny i zależy mu na "białym" związku; d) wstydzi się braku doświadczenia. piszę to zupełnie poważnie. dokładnie, pewnie mu głupio,że ty już byłaś po a on jeszcze nie. Ale powiem Ci, że są większe problemy w życiu nie tylko seks. Pogadaj z nim to na pewno się dowiesz, my Ci za dużo nie pomożemy Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

To partnerka, nie przyjaciółka powinna być tą, z którą spędza większość czasu. To partnerka, a nie przyjaciółka powinna znać go najlepiej. To do partnerki, a nie do przyjaciółki idzie się po pomoc lub poradę w pierwszej kolejności. To za partnerką, a nie przyjaciółką najpierw staje się murem. Witam! Pani partner może cierpieć na zaburzenia erekcji. Dla mężczyzn jest to bardzo kłopotliwa i wstydliwa sprawa. Sądzę, że powinniście Państwo porozmawiać szczerze o swoich potrzebach i problemach w sferze seksualnej. Wspólnie starajcie się rozwiązać te trudności, gdyż mogą one doprowadzić do rozpadu relacji. Zachęcam również do wizyty u seksuologa. Będziecie mogli dowiedzieć się więcej na temat problemów partnera, przedyskutować trudne sprawy i dojść do wspólnych rozwiązań tej sytuacji. Pozdrawiam Mój chłopak nie chce uprawiać seksu. Nie chce mu się. Tak po prostu. Z tego, co wynikło z wielu rozmów, to ani problem z erekcją, ani z szybkim wytryskiem, ani żadną presją. Mówi, że nadal oczywistością jest, że podobam mu się i pociągam go fizycznie, ale to, że nie chce tego ze mną robić sprawia, że moja samoocena spada na Czy związek bez seksu to w ogóle związek? Czy taka relacja może być udana, szczęśliwa i trwała? Chociaż są pary, które żyją w taki sposób, większości ludzi wydaje się to nie do pomyślenia. To właśnie intymność odróżnia związek kobiety i mężczyzny od wszelkich innych relacji. Zobacz również: „Nie współżyję z moim mężem” (Historia Natalii) Pewna młoda Australijka podzieliła się historią swojego nietypowego związku w anonimowym liście do redakcji jednego z rodzimych portali internetowych. Jej relacja z chłopakiem trwała prawie rok i przez ten czas kobieta – jak twierdzi – nauczyła się o mężczyznach więcej, niż dzięki wszystkim swoim poprzednim związkom. Oto, co napisała:“Nigdy nie miałam zastrzeżeń co do swojego wyglądu. Miałam 20-parę lat i pracowałam nawet jako modelka. Byłam ładniejsza od większości dziewczyn, a przy tym roztaczałam wokół siebie aurę zwykłej “dziewczyny z sąsiedztwa”. Do tego momentu w moim życiu cieszyłam się sporym zainteresowaniem ze strony mężczyzn, a seks nigdy nie stanowił problemu. Podobałam się fizycznie i pociągałam wszystkich moich byłych facetów. Seks był normalną częścią mojego życia”. Potem dziewczyna poznała nowego chłopaka, ale okazało się, że związek z nim miał różnić się od poprzednich relacji damsko-męskich, do których była przyzwyczajona. W dodatku różnica okazała się być bardzo drastyczna. “Mój nowy chłopak ciągle chciał się ze mną wygłupiać i miło spędzać czas, ale nigdy nie chciał ze mą sypiać. Na początku nie chciałam z nim zrywać z tak powierzchownego powodu. Poza tym nie poznałam powodu, dla którego on unikał seksu. Ale minęła piątkowa noc, potem sobotnia... Nocowałam u niego w mieszkaniu, ale nic się nie wydarzyło. Byliśmy ze sobą blisko w innym znaczeniu - trzymaliśmy się za ręce, zachowywaliśmy się jak para, ale gdy przychodziło co do czego, nic się nie działo. Fot. iStock Po dwóch miesiącach postanowiłam poruszyć ten temat, tak delikatnie, jak to możliwe. On powiedział, że bardzo mu na mnie zależy i boi się, że “straci mną zainteresowanie”, jeśli prześpi się ze mną zbyt wcześnie. Dał mi do zrozumienia, że to powinno się stać w ciągu następnych paru miesięcy. Byłam zdziwiona tym tłumaczeniem, ale próbowałam go zrozumieć. Postanowiłam na razie nie wracać do tematu. Minęły kolejne trzy miesiące i nic się nie wydarzyło, mimo że było do tego mnóstwo okazji. Pocałunki do niczego nie prowadziły. Moja inicjatywa kończyła się fiaskiem, po raz pierwszy w moim życiu. Zaczęłam czuć się niepewnie. Dlaczego on nie chciał ze mną sypiać? Czy jest ze mną coś nie tak? A może tak naprawdę jest gejem? Może coś z nim nie tak? Nie obchodziło mnie to, że nie sypiał ze mną, chciałam tylko wiedzieć, dlaczego. Minęło już naprawdę dużo czasu i czuliśmy się ze sobą bardzo swobodnie. Coś tu po prostu się nie zgadzało. Postanowiłam znów poruszyć temat. Spytałam, czy go nie pociągam seksualnie, czy to wynika z jakichś problemów ze zdrowiem? Powiedział, że nic z tych rzeczy i obiecał, że “to” na pewno się stanie. Miałam już dosyć. Nie chodziło o sam seks, po prostu chciałam wiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Powiedziałam mu, że może powinniśmy się rozstać, bo on ewidentnie nie jest mną zainteresowany. Za każdym razem, gdy podnosiłam ten argument, on przekonywał mnie, że tak nie jest. Przysięgał, że go pociągam i że nie powinniśmy się rozstawać. Byłam już bardzo podejrzliwa. Zastanawiałam się, czy on w ogóle odczuwa jakikolwiek pociąg seksualny? Może mnie zdradzał? Wstydzę się, że to zrobiłam, ale weszłam na jego komputer, przeszukałam historię i znalazłam zdjęcia kobiet, które wyszukiwał późno w nocy. Czy to był dowód na to, że nie ma problemów z seksualnością, ale nie chce kochać się właśnie ze mną? Fot. iStock Parę dni później mój chłopak oznajmił, że planuje dla nas romantyczny wyjazd. Dał też do zrozumienia, że to będzie idealna okazja, żebyśmy spędzili razem “wyjątkową” noc. Pojechaliśmy więc na wakacje, ale minęły dwa tygodnie i nic się między nami nie wydarzyło. To przeważyło szalę. Postanowiłam, że między nami koniec. Nie widziałam sensu, żeby kontynuować nasz związek. Dopiero po paru miesiącach od zerwania mój były chłopak zebrał się na odwagę i przyznał, dlaczego nie chciał ze mną sypiać. Powiedział, że pociągam go o wiele bardziej wtedy, kiedy nie może mnie mieć. Ten prawie roczny związek bez seksu wiele nauczył mnie o mężczyznach. Po pierwsze przekonałam się, że wcale nie są seksualnymi maniakami, za których wszyscy ich uważają. Po drugie, wcale nie chodziło o moją atrakcyjność czy o jej brak. Chodziło o mojego byłego. Czasami mężczyzna, na którym nam zależy nie czuje do nas pociągu. I co z tego? Życie toczy się dalej. Czy byłam zraniona? Tak. Ale wiedziałam też, że on nie jest jedynym mężczyzną na świecie”. Zobacz również: Muszę prosić mojego chłopaka o seks... Lena, 22 l.
Mój chłopak zostawił mnie ,bo brakowało mu seksu. Mam 16 lat on ma 18.Po pół roku związku zostawił mnie ,bo brakowało mu seksu.Nie byłam gotowa ,uważam ,że jestem za młoda.Widziałam ,że brakuje mu tego ,ale mówił mi ,że mnie kocha i bedzie czekał na mnie tyle ile trzeba i tego się trzymałam.Problem w tym ,że zaczęłam
lazygirl17 Dołączył: 2016-06-12 Miasto: toruń Liczba postów: 14 12 czerwca 2016, 15:51 Założyłam nowe konto, bo trochę głupio mi pisać o takich sprawach z tego, z którego bardziej się 20 lat i od ok. roku jestem z chłopakiem w moim wieku. Byłam dla niego pierwszą, on dla mnie nie. I chyba z tego zrodził się problem. On nie chce uprawiać seksu, bo się stresuje. Kochaliśmy się może z 3 razy (kilka miesięcy temu...) i szczerze mówiąc i tak było ciężko go do tego namówić. Potem już nie chciał. Ma problem z tym, że szybko dochodzi, ale wydaje mi się, że na początku to całkiem normalne. Ja mówię mu, że to dla mnie nie problem jeśli za szybko dojdzie, że bym się cieszyła jakby po prostu się przemógł i spróbował, bo nawet jak parę razy się nie uda tak jak byśmy chcieli to potem będzie coraz lepiej... Ale nawet jak on już niby chce to nic z tego nie wychodzi, bo jak przyjdzie co do czego to się stresuje, bo sobie wmówił, ze on się do tego nie nadaje, a to przecież nie prawda. Jak kiedyś te kilka razy się kochaliśmy to było ok. Wiadomo, ze nie jakoś super, ale całkiem przyjemnie. On mówi, że by chciał bardzo, ale że "nie potrafi"... Macie jakieś pomysły jak sprawić żeby się tym przestał stresować? Bo ja już nie wiem... Mam wrażenie, że im bardziej drążę temat, tym jest gorzej. Ale przez jakiś czas starałam sie nic nie mówić, ale on też tematu nie zaczynał. Inconcussa 12 czerwca 2016, 16:17 ... Edytowany przez 10 sierpnia 2016, 21:22 Dołączył: 2013-01-07 Miasto: Bydgoszcz Liczba postów: 295 12 czerwca 2016, 16:18 przypomniały mi się początki z moim, też nie było super, trzeba się dotrzeć, też szybko dochodził ale moja cierpliwość i ćwiczenia pomogły mu, bądź dla niego wsparciem, nie nalegaj, jak będzie chciał sam zainicjuje :) początki bywają trudne, ale potem jest jak w niebie :) lazygirl17 Dołączył: 2016-06-12 Miasto: toruń Liczba postów: 14 12 czerwca 2016, 16:27 Ale ja widzę, że on sam by chciał, ale coś go blokuje. Nie wiem... mam wrażenie, że on się boi, że jakoś się skompromituje, ale przecież nigdy nie dałam mu powodu, żeby myślał, że np. będę się z niego śmiała albo będę zła. On ma taki charakter, że cokolwiek robi to musi być super, bo inaczej się zniechęca i chyba to też ma wpływ. Chciałabym, żeby do niego jakoś dotarło, że większość facetów na początku ma taki sam problem, ale on uważa, że to z nim coś nie tak i nie da mu się wytłumaczyć, że to normalne. Nie chcę go do niczego zmuszać, z resztą chyba się nie da, ale chciałabym mu jakoś dodać odwagi... Dołączył: 2016-04-16 Miasto: Kraków Liczba postów: 2 12 czerwca 2016, 16:40 Moim zdaniem, może być coś w tym,ze stresuje się,ze jest gorszy od Twoich poprzednich partnerów. I tak jak dziewczyny mówiły wyżej, potrzebuje Twojego wsparcia i przekonania,ze się kochacie i to się liczy i dzięki temu wasze zbliżenia będą wyjątkowe nawet jeśli na początku nie są idealne :) Dołączył: 2015-02-10 Miasto: Liczba postów: 2965 12 czerwca 2016, 18:04 Chciałabym, żeby do niego jakoś dotarło, że większość facetów na początku ma taki sam problemMowisz jakbys byla zawodowym seksuologiem z 20 letnim doswiadczeniem - nie wyglada to wiarygodnie, dlaczego mialby ci uwierzyc? To wyglada raczej na cos w rodzaju litosci i pocieszania.. Nie uwazam, ze jestes w najlepszym miejscu, aby go analizowac i stawiac mu diiagnozy. Mysle, ze mozesz inicjowac pieszczoty,ktore moga pojsc troche dalej lub nie. Pomiedzy partnerami, ktorzy nie uprawiaja seksu z roznych przyczyn, to wlasnie pieszczoty zastepuja te prawdziwa bliskosc. Edytowany przez 12 czerwca 2016, 18:06 Dołączył: 2015-05-20 Miasto: Liczba postów: 1330 13 czerwca 2016, 12:44 tak to chyba wlasnie jest jak sie mlodziez w internecie seksualnie edukuje....stresuje sie bo sie jakis banialukow naogladal i naczytal na temat jak ma wygladac stosunek. Moze i wiele osob czyms sie tam stresuje lub wstydzie tego czy tamtego, ale to jest normalne o ile akceptujemy, ze kazdy z nas jest inny takze w te klocki. lazygirl17 Dołączył: 2016-06-12 Miasto: toruń Liczba postów: 14 13 czerwca 2016, 17:41 napisał(a):lazygirl17 napisał(a): Chciałabym, żeby do niego jakoś dotarło, że większość facetów na początku ma taki sam problemMowisz jakbys byla zawodowym seksuologiem z 20 letnim doswiadczeniem - nie wyglada to wiarygodnie, dlaczego mialby ci uwierzyc? To wyglada raczej na cos w rodzaju litosci i pocieszania.. Nie uwazam, ze jestes w najlepszym miejscu, aby go analizowac i stawiac mu diiagnozy. Mysle, ze mozesz inicjowac pieszczoty,ktore moga pojsc troche dalej lub nie. Pomiedzy partnerami, ktorzy nie uprawiaja seksu z roznych przyczyn, to wlasnie pieszczoty zastepuja te prawdziwa źle to ujęłam, chodziło mi o to, że on uważa, że jest jakiś gorszy, że pewnie nikt inny tak nie ma i że to się nie zmieni. I nie, nie zgaduję. Wiem to z rozmów z nim. A z moich doświadczeń, z rozmów z przyjaciółkami i z internetu wnioskuję, że jednak sporo (może przesadziłam z większością) chłopaków na początku szybko dochodzi. Raczej nie trzeba być zawodowym seksuologiem, żeby to stwierdzić... Poza tym gdzie stawiam diagnozy? Znam go dobrze, poza tym rozmawiam z nim i część tego co piszę to praktycznie jego słowa. Pieszczoty są, często, ale dalej nie napisał(a):tak to chyba wlasnie jest jak sie mlodziez w internecie seksualnie edukuje....stresuje sie bo sie jakis banialukow naogladal i naczytal na temat jak ma wygladac stosunek. Moze i wiele osob czyms sie tam stresuje lub wstydzie tego czy tamtego, ale to jest normalne o ile akceptujemy, ze kazdy z nas jest inny takze w te o radę. Proszę sobie darować złośliwości. Dołączył: 2015-05-20 Miasto: Liczba postów: 1330 13 czerwca 2016, 18:07 no rada jest taka, ze musi dojrzec? dorosnac? nabrac doswiadczenia? by sie nie stresowac. poza tym to dziwne isc z kims do wyrka i sie wstydzic tak strasznie. sprobuj z nim porozmawiac bo moze to naprawde blachostka. troche otwartosci w zwiazku musi tez byc. Kazdy chyba mial jakies wyobrazenia ktore czas skorygowal.... lazygirl17 Dołączył: 2016-06-12 Miasto: toruń Liczba postów: 14 13 czerwca 2016, 18:29 Nabrać doświadczenia w czym? Bo nie za bardzo rozumiem. Napisałam już kilka razy, że z nim rozmawiam...
Hej a mam pytanie mój chłopak nie chcę zrobić seksu co am zrobic? 2011-08-13 13:29:22; Co zrobić jeśli mój chłopak namawia mnie do seksu analnego, a ja nie wiem czy tego chce? 2016-08-15 15:40:36; Mój chłopak chce seksu? 2013-01-11 11:14:43; Co zrobić,żeby chłopak nigdy nie zapomniał seksu ze mna? 2010-07-12 22:00:50
.